Polska | |
13,4% | |
NIE | |
Wytrawny | |
Cydr Chyliczki Krenke Kowalczyk | |
http://cydrchyliczki.pl/ |
Cydr Chyliczki narobił nam niegdyś apetytu na wino jabłkowe - cudowne, ale znikło jak sen złoty. Myśleliśmy, że bezpowrotnie. A jednak...
Piękny głęboki kolor, jak stary koniak. Nos poleciał do Tokaju. Ciągle nowe nuty, w piekarniku dochodzi cynamonowe ciasto. Po kolejnym niuchu - może to calvados?
Na podniebieniu - co to się dzieje! Waniliowa słodycz ciężkiego likierowego wina, nuty starego Aszu, po chwili leciutka kwasowość, trochę czereśni, szczypta białego pieprzu. Okrągła wytrawność. Finisz cierpko-słodki, nie zabrakło tanin. Alkohol w górnej strefie stanów winnych - 13.4%, ale prawie go nie czuć.
Skąd ta słodycz skoro pomiar cukru wykazał ustawową wytrawność, zaledwie 6 gramów cukru na litr? Te cuda zawdzięczamy leżakowaniu w beczkach po bourbonie. Aromatyczne związki z dębu kalifornijskiego robią swoje.
Mistrzostwo świata w dyscyplinie subtelnej niczym siatkówka! Pije się to po kropelce, więc likierowy kieliszek będzie na miejscu. Sweet Oak towarzyszył nam do szlachetnego sera – krowiego (trafionego niebieską Penicillium roqueforti ) oraz koziego (trufelki od „Żeby Kózka”).
Ten cydr - nie cydr, zdobył złoty medal na Royal Bath & West International Cider Competition 2018 w Anglii.