Artykuły

Hiszpania cydrem płynąca. Część 4

U Basków - sagardoa

Na wschód od Asturii, na końcu torów kolejowych leży Kraj Basków. Dalej są tylko Pireneje i francuska część - Pays Basque, jeszcze niedawno szczelnie odgrodzona. Najbardziej niezależny lud Hiszpanii ma trzy skarby: festiwal filmowy w San Sebastian, nieziemskie muzeum sztuki nowoczesnej w Bilbao i sagardoa.

Ten baskijski cydr jest jeszcze bardziej octowaty niż asturyjski sidra natural. Działa tu ponad 70 małych rodzinnych cydrowni, które wyszły z podziemia po upadku dyktatury Franco. Po Nowym Roku zaczyna się spust surówki. Cydr leje się z ogromnych kasztanowych kadzi aż do kwietnia. Co nie wypije się na miejscu, idzie do butelek. Musi starczyć do następnego roku, bo to najlepszy sposób na smutki. Warto opanować kilka pozycji śpiewnika biesiadnego, bo po latach zakazów tu się śpiewa w knajpkach cydrowych! Za to nikt wam nie poskąpi degustacji. Topa!